Ostatni miesiąc upłynął bardzo pracowicie, ale czym chcę się podzielić to moim pierwszym wyjazdem na Śląski Zlot Scrapbookingowy.
Planowałam go od ponad miesiąca stale oglądając stronę i profil na Facebooku ale powiedziałam sobie, że choć by się paliło to na niego pojadę i się udało.
Męża zostawiłam na pożarcie dzieci.
A co? Ja jestem pożerana non stop codziennie :)
I pojechałam.
Powiem szczerze, że to taka chwila dla mnie na coś co lubię i jest piękne.
To co tam widziałam przerosło moje oczekiwanie. Mimo, że nie uczestniczyłam w warsztatach to udało mi się czynnie uczestniczyć w jednym pokazie, mianowicie "Mixedmediowe sztuczki" (Przyda-Sie i SnipArt) było pięknie i twórczo, poniżej wynik pokazu z którego jestem dumna :)
Oczywiście nie omieszkałam nabyć kilka exponatów :) przepięknych, które mogłam najpierw zobaczyć i dotknąć, i na szczęście po powrocie do domu jestem cała :) mimo moich wydatków.
Dzięki zakupionym przydasiom i doświadczeniu z wyjazdu poniosło mnie i oto moje wyniki
Cieszę się że byłam, pozdrawiam i dziękuję za zlot i już czekam na następny rok :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witam, jest mi niezmiernie miło że zdecydowałeś się zostawić ślad po sobie. Pozdrawiam i miłego dnia życzę :)